Osoby odpowiedzialne za stworzenie i nieustanny rozwój wyszukiwarki Google cały czas starają się podnosić sobie poprzeczkę i realizować nowe projekty, dzięki którym wyniki wyszukiwania będą jeszcze trafniejsze i lepiej dopasowane do wpisywanych zapytań. Jedną z najważniejszych zmian zapowiadanych wcześniej przez Google ma być wdrożenie Multitask Unified Model. Dzięki tej technologii wyszukiwarka będzie mogła udostępnić użytkownikowi maksymalną ilość przydatnych informacji przy jednoczesnym wprowadzeniu minimalnej liczby zapytań. Czym jest nowa technologia MUM? Dlaczego ma być ona lepsza od algorytmu BERT?
Czym jest technologia MUM?
Technologia MUM, czyli Multitask Unified Model to algorytm oparty na działaniu sztucznej inteligencji, którego celem jest jeszcze lepsze zrozumienie zapytań wpisywanych do okna wyszukiwarki przez użytkownika. Dzięki temu ma on w przyszłości otrzymywać trafniejsze, lepiej dopasowane i bardziej wyczerpujące odpowiedzi. Google MUM analizuje i przetwarza informacje, które znajdują się nie tylko w tekstach, ale także w grafikach, podcastach, czy też materiałach wideo. Ma zostać wdrożone po to, aby użytkownik internetu, który poszukuje rozwiązania na wiele złożonych kwestii, mógł otrzymać jak najwięcej potrzebnych informacji już po wyszukaniu pierwszej frazy. Sprawia to, że nie będzie musiał wpisywać kilku odrębnych zapytań.
Eksperci od Google wyliczyli, że w przypadku wyszukiwania informacji związanych z szerokim zagadnieniem, użytkownik musi średnio wpisywać osiem różnych zapytań, które są ze sobą powiązane tematycznie. Wprowadzenie algorytmu MUM będzie miało na celu uprosić cały ten proces, dzięki czemu możliwe będzie zaoszczędzenie czasu i dostarczenie wyczerpujących oraz eksperckich odpowiedzi na wpisywane zapytania. (Więcej o tym można przeczytać na https://blog.google/products/search/introducing-mum/)
Informacje o tym, że wyszukiwarka będzie w większej mierze opierać się na sztucznej inteligencji ogłoszono już w 2021 roku. Według wielu informacji technologia MUM jest 1000 razy skuteczniejsza od algorytmu BERT. Wprowadzenie Google Multitask Unified Model związane będzie z lepszym dopasowaniem treści na stronach, czego efektem było umieszczanie pod każdym artykułem sekcji FAQ.
Czym jest algorytm BERT?
Algorytm BERT jest kontynuacją i jednocześnie uzupełnieniem RankBrain, czyli sztucznej inteligencji. Jej zadaniem było lepsze dopasowywanie odpowiedzi do wpisywanych zapytań w okno wyszukiwarki przez użytkowników. BERT jest systemem NLP, czyli Natural Language Processing i jego zadaniem jest dać umiejętność rozumienia poszczególnych słów kluczowych i zależności między nimi. Bidirectional Encoder Representations from Transformers wprowadził zmiany w podejściu do optymalizacji treści na stronie internetowej. Zamiast skupiać się na manipulowaniu słowami kluczowymi, należy koncentrować się na tworzeniu wartościowych treści, które są pisane naturalnym językiem i zrozumiałym dla czytelnika. Oczywiście, wprowadzenie MUM również się będzie na tym opierać.
Google Multitask Unified Model – nowa technologia obsługująca 75 języków
Twórcy największej na świecie wyszukiwarki internetowej gwarantują, że MUM to technologia o kilku unikalnych cechach:
- algorytm Google rozumie aż 75 języków,
- rozumie informacje znajdujące się w różnych źródłach,
- jest wspierana przez sztuczną inteligencję.
Wspomniana wielojęzykowość ma na celu wyeliminowanie z wyszukiwarki barier komunikacyjnych. Algorytm nie tylko rozumie różne języki, ale również potrafi dobrze przetłumaczyć informacje, jakie są w nich zawarte. Dzięki temu użytkownik wpisujący zapytanie po angielsku, będzie mógł otrzymać informacje z materiału, który w oryginale jest w języku polskim i na odwrót. Z kolei multimodalność polega na tym, że Google przeszukuje i interpretuje różne źródła informacji – od tekstów po audio i wideo.
Jak Google MUM działa w praktyce?
Procedura wdrożenia MUM sprowadza się do tego, że użytkownik musi otrzymać jak największą liczbę przydatnych oraz dopasowanych odpowiedzi na wpisane zapytanie. Nie będzie musiał więc w tym celu przeszukiwać kilku czy kilkunastu innych odpowiedzi na frazy powiązane. Jednocześnie MUM powstało z myślą o skomplikowanych zagadnieniach, których podstawę stanowi mozolny oraz czasochłonny research. Taki model wyszukiwania w Google można porównać do rozmowy z ekspertem w danej dziedzinie, który po zadanym pytaniu udzieli możliwie jak najbardziej wyczerpującej odpowiedzi, dzięki swojemu ogromnemu doświadczeniu.
Technologia MUM a SEO
Czy MUM w znacznym stopniu wpłynie na SEO? Według ekspertów wielozadaniowy ujednolicony model od Google w określonym stopniu wpłynie na SEO. Przetasowania w SERPach będą mogli odczuć w szczególności właściciele stron typu YMYL, czyli takich, które są poświęcone zdrowiu, bezpieczeństwu, finansom, czy też zagadnieniom prawnym, gdzie liczą się przede wszystkim rzetelność i wysoka jakość prezentowanych informacji. Google, zestawiając ze sobą serwisy tworzone w 75 różnych językach, może zacząć wyżej cenić strony zagraniczne, które od dawna udzielają informacji w danych zagadnieniach.
Należy także mieć świadomość o drugiej stronie medalu. Otóż, jeśli Google skupi się na wyprzedzaniu intencji użytkownika i będzie proponował mu odpowiednie treści w wynikach wyszukiwania, to może dojść do zmniejszenia liczby zero clicks searches. Obecnie to nawet 50 procent zagadnień generuje takie zerokliki, ponieważ użytkownicy otrzymują odpowiedź we fragmentach zamieszczonych pod linkiem, które mogą dodatkowo zostać rozszerzone. A o jakie elementy? To się pewnie okaże z czasem. Jeśli do tego dojdzie to można spodziewać się również wzrostu zainteresowania kampaniami PPC, aby zrekompensować straty w ruchu organicznym.